Będą się przesilać komputery, będą szybciej biły serca

Dziś, 07.01.2017 roku, wysłałem do wydawnictwa Novatorja (wydawało również Operację niebo) wstępnie przygotowany materiał pt. Nasilenie wiosenne. Teraz czekam na liryczne burze, rozmowy, przeżycia i nasilenia właśnie. Przesilenia komputera związane z pracą nad nowym tomikiem. Myśląc o tym, jakie wiersze tym razem postanowiłem oddać w Wasze, czytelników, ręce, napisałem takie podsumowanie. Czy to dla Was zachęta do czytania? Do czekania aż nasili się w Waszych dłoniach i sercach? Wiosna już wkrótce, w końcu mamy styczeń 😍

żeby zrozumieć wiersz, trzeba poczuć emocje w nim zawarte. trzeba znać pewne stany. dlatego właśnie ludzie bardziej przeżywają poezję cięższą, nawet depresyjną, twierdząc, że ich wyzwala i oczyszcza. bardziej się z nią utożsamiają. w moim nowym tomiku "Nasilenie wiosenne" będę uderzał w różne tony i kolory, będzie też sporo wierszy optymistycznych, ciepłych. tych, o dziwo, boję się najbardziej. bo stan smutku zna każdy, czy chce tego czy nie. zachwyca się więc utworami smutnymi, melancholijnymi, bo myśli sobie "to o mnie". natomiast szczęścia trzeba się nauczyć. i stąd moja obawa. nie wiem, czy znajdę ze swoim szczęściem miejsce w sercach czytelników. oby tych kochających życie i radość było więcej. bo przecież czas mamy i na bóle i na wychodzenie z nich. nie można mieć wiecznego doła, nie może za oknem trwać wieczna zima, nie piździ przez całe życie i nie gwiżdże jak na dalekiej tundrze. nasila się w różnych tonacjach i odcieniach. czy odważysz się o tym przekonać?

Marcin Kurcbuch/ przemyślenia na temat nowej książki